Czy można dostać kredyt na urlopie macierzyńskim?

Istnieje taka możliwość, ponieważ są banki, które akceptują dochód z zasiłku ciążowego, na przykład Millennium Bank, PKO BP lub Eurobank. Jednak musimy liczyć się z tym, że jako mamy będące na zasiłku z ZUS-u mamy ograniczoną zdolność kredytową. Po pierwsze, dlatego że zasiłek ten jest niższy niż normalna pensja, po drugie, dlatego że jest ograniczony czasowo a bank nie ma gwarancji, że podejmiemy prace po zakończeniu urlopu macierzyńskiego na nowo. Wiadomo, pracodawca teoretycznie ma obowiązek zatrudnić nas ponownie, jednak wszyscy wiemy jak to wygląda w praktyce. W uwierzytelnieniu młodych mam w oczach baku, może pomóc w takich przypadkach promesa od pracodawcy, w której zadeklaruje on gotowość ponownego zatrudnienia po upływie urlopu macierzyńskiego. Wszystko to nie zmienia jednak faktu, że realia są, jakie są i w trakcie trwania urlopu macierzyńskiego raczej nie dostaniemy wysokiego kredytu na przykład na zakup mieszkania. Łatwiej nam będzie ubiegać się o pożyczkę krótkoterminową. Zdolność kredytowa (sprawdź kalkulator zdolności kredytowej online) świeżo upieczonej mamy, przebywającej na urlopie macierzyńskim jest naprawdę niska i ograniczona, a ryzyko jej niewypłacalności znacznie większe, więc banki wolą nie ryzykować, mimo, że w świetle prawa nie ma żadnych przeciwwskazań, aby osoba taka ubiegała się o każdy kredyt. Lepiej jednak, ubiegać się o kredyt wspólny z współmałżonkiem. Niestety samotne matki są w dużo gorszej sytuacji, tym bardziej, że ich gospodarstwo domowe powiększyło się o jedną osobę, a dochód póki, co zmalał i najwyżej za chwilę wróci do starego poziomu, ale raczej nie wzrośnie. Ma to ogromny wpływa na zdolność kredytową, która znacznie spada w takiej sytuacji a samotna matka jest w oczach banku jednym z najmniej wiarygodnych, pod względem wypłacalności, kredytobiorców.